GAZETA KRAKOWSKA
Kocmyrzów czeka na kasę z Unii
Nie ma funduszy na przychodnię i kanalizację
Prawie połowę z budżetu gminy pochłania oświata

2008/01/03
Największe zadania na 2008 rok w gminie Kocmyrzów-Luborzyca zależą od zdobycia pieniędzy z funduszy unijnych i rządowych. Władze samorządowe przygotowały już całą dokumentację potrzebną do budowy nowego ośrodka zdrowia w Kocmyrzowie oraz kanalizacji dla czterech wiosek. Koszt obu inwestycji to 50 mln zł., czyli dwa roczne budżetygminy. Dlatego władze Kocmyrzowa-Luborzycy liczą, że uda im się uzyskać na ten cel finansową pomoc z funduszy unijnych.
Z budżetu liczącego 23 mln 624 tys. zł samorządowcy będą musieli wydać sporo na remonty dróg gminnych i dotacje do arterii powiatowych oraz rozbudowę oświetlenia ulicznego. Jednak najwięcej pieniędzy pójdzie na oświatę. Utrzymanie szkół i wypłaty pensji dla nauczycieli pochłoną 9 mln 336 tys. zł – To dużo, ale tak jest co roku – mówi wójt Marek Jamborski.
Gmina Kocmyrzów-Luborzyca ma rozbudowaną sieć szkół: kilkanaście podstawówek i jedno gimnazjum. Według skarbnik gminy Haliny Markiewicz, budżet na 2008 rok jest o kilkaset tys. zł większy od poprzedniego. Jednak nie wystarczy na wielkie przedsięwzięcia, takie jak np. Budowa kanalizacji. Gmina ma całą dokumentację, projekty i pozwolenia na budowę.
Gdyby były pieniądze można byłoby ogłosić przetarg i rozpoczynać budowę kolektorów dla Zastowa, Prus, Dojazdowa i Krzysztoforzyc, gdzie z kanalizacji skorzystałoby ponad pół tysiąca gospodarstw. Ścieki z tych miejscowości mają popłynąć do oczyszczalni w Krakowie, Samorządowcy uzgodnili już wszelkie formalności z Miejskim Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji w Krakowie. Koszt całej inwestycji to 43 mln. zł. W Kocmyrzowie nikogo nie trzeba przekonywać, że gmina (przy budżecie nieco ponad 23 mln. zł) nie ma szans na samodzielną realizację tego zadania.
Podobny problem samorząd ma z budową nowego ośrodka zdrowia w Kocmyrzowie. Dotychczasowy obiekt nie spełnia wymogów postawionych przed placówkami medycznymi. Mieści się w starym austriackim budynku celnym, jeszcze z czasów zaborów. Wszystkie projekty i prawomocne pozwolenie na budowę nowego ośrodka także już są. Brakuje tylko pieniędzy. Koszt obiektu to 7 mln. zł. - także za dużo jak na finansowe możliwości tej podkrakowskiej gminy. Dlatego władze i urzędnicy próbują zdobyć dofinansowanie z zewnątrz.
Tymczasem Kocmyrzów-Luborzyca wyda swoje pieniądze w dużej mierze na modernizację dróg, nie tylko gminnych, ale także na wsparcie inwestycji powiatowych i wojewódzkiej. Zaplanowano na ten cel 3,6 mln. zł. Marzeniem wójta Marka Jamborskiego jest rozpoczęcie budowy dwupasmowej drogi wojewódzkiej z Krakowa do Ostrowa. Właśnie w jego gminie zaplanowano najkosztowniejsze prace, stąd musi ona wydać 2,4 mln zł na wsparcie tej inwestycji. Kwota ta zostanie rozłożona na kilka transzy. W tym roku gmina wyda na tę drogę 735 tys. zł.
Modernizacja traktu jest konieczna, bo natężony ruch – kilkanaście tysięcy aut w ciągu doby – utrudnia życie w centrum gminy. Wójt Jamborski przed kilkoma laty był inicjatorem budowy nowej nitki drogi wojewódzkiej w miejscu nieużywanych dziś torów kolejowych prowadzących z Krakowa do Kocmyrzowa.

Budżet Gminy

DOCHODY:
23 mln 655 tys.zł

WYDATKI:
23 mln 624 tys.zł

oświata – 9 mln 336 tys. zł.
drogi – 3 mln 595 tys. zł ( w tym wojewódzka – 735 tys. zł, powiatowe 200 tys. zł, dotacja dla komunikacji MPK – 290 tys. zł)
kanalizacja – 73 tys. zł
gminny ośrodek zdrowia – 210 tys. zł
rozbudowa oświetlenia ulicznego – 150 tys. zł.

Barbara Ciryt