GAZETA KRAKOWSKA
Pacjenci marzą o nowej większej przychodni
W Kocmyrzowie stare ośrodki zdrowia są ciasne
Władze gminy chcą budować jeden nowoczesny
2007/11/15
Do budowy nowego ośrodka zdrowia przymierza się gmina Kocmyrzów-Luborzyca. - Pozwolenie na budowę już mamy – mówi wójt Marek Jamborski.
Czekamy na programy unijne, które pozwolą nam ubiegać się o pieniądze na finansowanie obiektu.
W gminie są trzy ośrodki zdrowia – dwa samodzielne w Kocmyrzowie i Skrzeszowicach, a jeden w Łuczycach, funkcjonuje jako filia proszowickiego szpitala. Władze planują stworzenie jednej dużej i nowoczesnej placówki w Kocmyrzowie, tuż za obecną przychodnią.
Nie opłaca nam się remontowanie i modernizowanie starych obiektów – zaznacza wójt Jamborski. - Żaden z nich nie spełnia wymogów unijnych.
Obok barier architektonicznych, braku podjazdów i wind dla niepełnosprawnych, w kocmyrzowskim ośrodku, jak i w dwóch pozostałych, brakuje miejsca na zaplecza do gabinetów i odrębnych poczekalni z prawdziwego zdarzenia dla chorych i zdrowych dzieci oraz dorosłych.
Obecnie ośrodek zdrowia znajduje się w jednym z najstarszych budynków w tej miejscowości, w dawnym urzędzie celnym, który znajdował się na granicy zaborów po stronie austriackiej.
W tym roku gmina zrobiła ocieplenie tego obiektu. Mieszkańcy byli zaskoczeni. Zastanawiali się, czy to oznacza, że gmina rezygnuje z budowy nowego obiektu. Jednak nie. Wójt uznał, że niezależnie jaka organizacja znajdzie siedzibę w obecnym ośrodku, kiedy już wyprowadzi się służba zdrowia, trzeba będzie go ogrzewać. Na nieocieplony szkoda byłoby energii.
O budowie nowego ośrodka zdrowia władze gminy zdecydowały już kilka lat temu. Na początku były plany dobudowy nowej części do istniejącego obiektu, ale z czasem zrezygnowano z tej koncepcji. Powstanie odrębny nowy budynek.
Wicewójt Wiesław Wójcik ma nadzieję, że prace w terenie ruszą już wiosną.
Początkowo gmina planowała wnioskowanie o pieniądze na budowę ośrodka w Europejskim Funduszu Rozwoju Regionalnego.
Okazało się, że z tego programu nie możemy jako gmina ubiegać się o pieniądze na budowę nowego ośrodka – mówi Maria Sado, pełnomocnik ds. Rozwoju i promocji gminy Kocmyrzów-Luborzyca. - Jeśli pieniędzy na cały obiekt nie uda nam się pozyskać, będziemy jego budowę rozkładać na etapy.
W Gminie wszyscy wiedzą, że on musi powstać. Pacjenci będą korzystali z pomieszczeń na parterze. Znajdzie się tam miejsce na przychodnie dla dorosłych i dzieci. Dla wszystkich będzie jedna recepcja dostępna z różnych stron obiektu. Zaprojektowane są odrębne wejścia dla dzieci chorych i zdrowych, gabinety stomatologiczne, ginekologa, okulisty, internistów i pokoje konsultacyjne i zabiegowe. W tym budynku jest również miejsce na aptekę, do której dostęp będzie z zewnątrz, ale także przez okienko od strony poczekalni w przychodni.
Marzymy o ośrodku z prawdziwego zdarzenia – mówi sołtys Kocmyrzowa Krzysztof Chmiel. - Teraz są w gminie trzy ośrodki, ale mieszkańcy skarżą się na brak specjalistów. Obecnie z naszego ośrodka korzystają mieszkańcy chyba z dziesięciu miejscowości.
Wójt zaznacza że po wybudowaniu nowego ośrodka ogłosi przetarg na prowadzenie całej kompleksowej ochrony zdrowia. - Jeśli nie znajdzie się taki jeden podmiot, który zorganizuje opiekę zdrowotną w całym obiekcie, to stworzymy gminny samodzielny ośrodek – tłumaczy wójt Marek Jamborski. - Tutaj na opiekę lekarzy będą mogli liczyć mieszkańcy całej gminy. Samorządy często dopłacają do urządzeń medycznych. Jeśli będzie jeden ośrodek, łatwiej go wyposażymy w nowoczesny sprzęt.
Władze gminy zaznaczają, że dojazd do centrum gminy, gdzie będzie przychodnia, jest bardzo dobry.
7 mln zł
będzie kosztował nowy ośrodek zdrowia w Kocmyrzowie. Taka kwota wynika z kosztorysu. Gmina nie ogłosiła przetargu na jego realizację.
|