Dziennik Polski - Kronika Krakowska
Jeszcze nie ma dotacji
2009/05/22
Gminy, które złożyły wnioski do Funduszu Spójności o dotacje na budowę kanalizacji, z niecierpliwością czekają na decyzję o ich przyznaniu.
- Wniosek złożyliśmy we wrześniu ubiegłego roku i jeszcze nie ma decyzji, a mówi się o niewykorzystywaniu przez gminy unijnych pieniędzy. Czasem korekty wniosków dotyczą przecinka czy postawienia zera zamiast myślnika. A przecież mamy prawomocne pozwolenia na budowę i spełniamy wszystkie warunki - komentuje Marek Jamborski, wójt gminy Kocmyrzów- Luborzyca, liczącej na dofinansowanie 31,7 mln zł. To o prawie 7 mln zł więcej, niż wynosi budżet gminy. Gdyby pieniądze zostały przyznane, to w szybkim tempie skanalizowana zostałaby jedna piąta gminy. Wniosek do FS obejmuje cztery miejscowości: Dojazdów, Krzyszoforzyce, Prusy, Zastów. W części trzech pierwszych wniosek kanalizacja- w ramach pierwszego etapu- jest już budowana. W Zastowie i na pozostałych obszarach powstanie po uzyskaniu dotacji. W Prusach pierwszy etap zakończony zostanie do 30 września tego roku, a w Dojazdowie i Krzysztoforzycach rok później.
Dla wszystkich sołectw od dwóch lat gotowe jest pozwolenie na budowę. Opracowywanie projektu trwało trzy i pół roku. Zbudowane zostanie 31 km sieci i dziewięć przepompowni. Gmina nie będzie budować oczyszczalni ścieków, bo w ramach aglomeracji krakowskiej, ścieki w trzech miejscach, odprowadzane będą do oczyszczalni „Kujawy” w Krakowie.
Gmina przeszła pierwszy etap i naniosła już drobne poprawki we wniosku, zweryfikowanym pozytywnie w drugim etapie. Także wnioski uzupełniły inne gminy. - Decyzja powinna zapaść jak najszybciej, żebyśmy wiedzieli na czym stoimy i czy nadal mamy blokować w budżecie pieniądze, które przeznaczyliśmy jako własny udział - dodaje Marek Jamborski.
Adam Najder, burmistrz Skawiny, obawia się, że gdy dotacje przyznane zostaną zbyt późno, to wykonawca nie zdąży rozpocząć robót przed zimą i przesuną się one na wiosnę. - Już jest ostatni dzwonek, bo przecież musimy mieć czas na procedurę przetargową - mówi burmistrz Najder. Skawina (beneficjentem będzie Zakład Wodociągów i Kanalizacji) stara się o dofinansowanie do budowy kanalizacji w mieście i w dziesięciu wioskach, budowę wodociągu w Woli Radziszowskiej oraz modernizację skawińskiej oczyszczalni ścieków. Te wszystkie inwestycje oszacowano na 145 mln zł, a gmina liczy na dotację w wysokości 105 mln zł. Natomiast o ponad 131,5 mln zł stara się gmina Krzeszowice, w imieniu której występuje spółka „Wodociągi i Kanalizacja Krzeszowice”. Pieniądze będą wydawane na modernizację oczyszczalni ścieków i budowę kanalizacji w krzeszowickiej aglomeracji. Jolanta Tryczyńska- Celarek, wiceburmistrz Krzeszowic, jest dobrej myśli. - Jestem przekonana, że decyzja zapadnie w najbliższych dniach, że pieniądze otrzymamy i niebawem będą podpisywane umowy - mówi z optymizmem.
EKT
|