Dziennik Polski - Kronika Krakowska
Sołectwa jednoczą się w budowaniu szkoły Radni i sołtysi wylewają żale.


2009/03/31
Starosta zapewnia, że najbardziej newralgiczny odcinek na trasie Kocmyrzów-Luborzyca-Słomniki będzie remontowany.
Mieszkańcy powiatu krakowskiego, miechowskiego, a nawet części województwa świętokrzyskiego skracają sobie podróż do Krakowa. Jak mówi wójt Marek Jamborski, od Słomnik., korzystają z trasy prowadzącej przez gminę Kocmyrzów-Luborzyca. Jednak coraz częściej jest to droga przez mękę. Stan nawierzchni pozostawia wiele do życzenia. Starosta krakowski Józef Krzyworzeka zapowiada, że kierowcy już niedługo nie będą mieli powodów do narzekań.
Starosta przyjechał do Kocmyrzowa-Luborzycy, by przekazać radnym i sołtysom dobrą wiadomość. -Dotychczas mogłem mówić, że lubię tę gminę i obiecuję, że będę starał się jej pomóc. Teraz mogę zapewnić, że remont mostu w Wysiołku Luborzyckim został włączony do tegorocznych inwestycji - podkreśla Józef Krzyworzeka. Gotowa jest już dokumentacja techniczna, pozwolenie na budowę i co najważniejsze- są pieniądze. Starostwo zdobyło 2,8 mln zł. To pozwoli na gruntowną przebudowę mostu oraz modernizację drogi dojazdowej do szkoły.
Most w Wysiołku Luborzyckim leży na trasie prowadzącej do Słomnik. Dlatego starosta zapowiada, że pieniądze, które pozostaną z jego remontu, będą przekazane na rozpoczęcie prac modernizacyjnych na drodze. - Prawdopodobnie uda się je wykonać w kierunku Marszowic. Ale to już jest naprawdę duży sukces - zapewnia starosta Krzyworzeka.
Małgorzata Doniec, przewodnicząca Rady Gminy, cieszy się z takich zapowiedzi starosty. - Tą trasą przejeżdża 7 tysięcy samochodów na dobę. To jest bardzo duże obciążenie. Czy nie można by było wejść w porozumienie, na przykład z gminą Słomniki, by złożyć wniosek do „schetynówek” o dofinansowanie dalszego odcinka - proponuje Małgorzata Doniec.
Józef Krzyworzeka mówi, że tego typu wniosków jest zdecydowanie więcej.- Z tego co wiem dla samorządu Słomnik priorytetem jest droga do Prandocina w kierunku powiatu proszowickiego. Nie przyrzeknę teraz, że będziemy remontować cały odcinek od Kocmyrzowa do Słomnik, ale myślę, żę uda nam się pójść dalej, może nawet do Lasu Marszowskiego. Bo jest szansa na oszczędności poprzetargowe - zauważa starosta.
Choć przyjechał do samorządowców z dobrymi wieściami, to i tak wysłuchał gorzkich żalów. Radni i sołtysi przedstawili listę kolejnych niezbędnych, ich zdaniem, inwestycji. Zbigniew Wawro zwrócił uwagę, że remontu wymaga most położony między Czulicami a Czernichowem. - Jest on na drodze powiatowej w kierunku Wawrzeńczyc. Tędy odbywa się transport głównie materiałów budowlanych. Obecnie most jest już zapadnięty i może dojść do katastrofy budowlanej - ostrzega radny. Starosta przyznaje, że po raz pierwszy słyszy o takim problemie i zapowiada, że sprawdzi jak wygląda tam sytuacja.
Włodzimierz Zięciak apeluje o budowę chodnika prowadzącego do przedszkola w Dojazdowie. - Jest to jedyna placówka w gminie. Obecnie pęka ona w szwach. W pobliżu budynku będzie robiona kanalizacja, więc można by przy okazji pomyśleć o chodniku - proponuje.
Z kolei Agnieszka Sykut wskazuje na inny problem.- Po zimie przy drogach powiatowych ujawniły się śmieci. Tworzą się dzikie wysypiska. Kto będzie to sprzątał - pyta sołtyska Łuczyc. Starosta gwarantuje, że do Świąt Wielkanocnych powinny one zniknąć ze wszystkich poboczy w całym powiecie krakowskim. W naszej gminie najważniejsze są drogi. O wizerunku tego terenu świadczy stan ich nawierzchni. Bo my nie mamy szpitala czy innych większych instytucji - podkreśla wójt Marek Jamborski.
Dlatego zarówno radni, jak i sołtysi tak usilnie zabiegają o remonty dróg i mostów.

Magdalena Uchto